Kiermusy to kolonia położona nieopodal Tykocina. Najstarsze wzmianki o Kiermusach sięgają XVI wieku, kiedy w księgach królewskich wspomina dzierżawach tykocińskich młynów w 1560 roku, kiedy Zygmunt II August pobrał podatek od czterech otaczających Tykocin młynarzy, w tym 8 złotych od niejakiego „Kiermaszewskiego”. Pierwotna nazwa miejscowości brzmiała Kiermuszowski Młyn, a wzięła się od nazwiska młynarza, którym w 1573 roku został Marys Kiermus, polski mieszczanin z Tykocina.
W kwietniu 2008 w Kiermusach powstała pierwsza prywatna zagroda hodowlana żubrów – „Ostoja Żubra”, część z nich wpuszczona jest do Puszczy Knyszyńskiej.
Miejsc wartych zobaczenia jest tu o wiele więcej, np:
Muzeum Oręża Polskiego im. Jerzego Hoffmana – pierwsze takie muzeum w Polsce. Położone nad samą rzeką Narwią w miejscu dawnej granicy pomiędzy Wielkim Księstwem Litewskim a Rzeczypospolitą. Można tu zobaczyć zbiorach zarówno militaria, jak i eksponaty archeologiczne, które przybliżają czasy największych zwycięstw oręża Polskiego.
Miejsce mocy – krąg 13 kamieni, które według wierzeń posiadają magiczną moc pomagającą spełniać marzenia. Należy zapalić świecę, następnie dotknąć wszystkich głazów w kręgu, usiąść pomyśleć życzenie i zdmuchnąć świecę. Podobno marzenie spełni się wkrótce.
Najbardziej sławną rzeczą w Kiermusach jest Jarmark Staroci i Rękodzieła Ludowego, odbywający się od 20 lat w każdą pierwszą niedzielę miesiąca, a w sezonie jest on dwudniowy, i można tu przyjechać również w sobotę. Poza antykami można tu znaleźć ręcznie wykonane, np. zabawki czy biżuterię. Zasmakować w podlaskich specjałach takich jak: wędliny, miody, nalewki, pieczywo, podlaskie sery, owoce i warzywa, czy tradycyjne przetwory. Wędliny wieprzowe, z dziczyzny, kiełbasy, kaszanki, chleby na zakwasie można zakupić i zabrać ze sobą do domu.